SIMON YATES ZWYCIĘZCĄ 2. ETAPU GIRO D’ITALIA!

sobota, 7 maja 2022

Simon Yates wraz z całą drużyną BikeExchange przybyli na Giro d’Italia z wielkimi nadziejami i ambitnymi celami. Na 2. etapie trzytygodniowego wyścigu Yates odniósł pierwsze duże zwycięstwo, zaliczając niesamowity występ w jeździe na czas. Dało mu to drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Podczas weekendowego otwarcia Giro na Węgrzech Yates zaprezentował świetną formę. Aby odnieść zwycięstwo podczas 2. etapu musiał pokonać Mathieuvan der Poela - lidera klasyfikacji generalnej wyścigu po zwycięstwie w dniu otwarcia, oraz innych specjalistów w jeździe na czas, w tym byłego mistrza świata i zwycięzcę Giro, Toma Dumoulina, który tego dnia był trzeci.
 
„Tak się dzieje, gdy dostaniesz szybki sprzęt” - powiedział Yates, który jeździł na rowerze Giant Trinity Advanced Pro TT z systemem kół CADEX Aero. „W tym roku wykonaliśmy dużo pracy w tunelu aerodynamicznym z naszymi partnerami - Giant i CADEX. Naprawdę włożyłem dużo pracy w osiągnięcie optymalnej pozycji”.
 
Yates wybrał tylny dysk czasowy i 4-ramienne przednie koło, dzięki czemu był nie do pokonania na wymagającej trasie. Pokonał płaski odcinek, a następnie 1,3-kilometrową wspinaczkę przed metą.
 
„Simon wykręcał coraz lepszy czas, ale to wprawiło mnie w osupienie” – powiedział Matt White, dyrektor sportowy Team BikeExchange-Jayco. „Oczywiście daje to mu wiele pewności w startach, do których przygotowywał się w ciągu ostatnich trzech-czterech miesięcy. Ta podróż nie rozpoczęła się w zeszłym tygodniu. Zaczęła się w listopadzie ubiegłego roku.”
 
Yates nie był jedynym zawodnikiem z Teamu BikeExchange-Jayco, który zaliczył tego dnia dobry start w Budapeszcie. Jego włoski kolega z drużyny Matteo Sobrero zajął czwarte miejsce w jeździe na czas.
 
„Zwycięstwo w Giro d’Italia to zawsze piękny dzień, a dzisiejsze zwycięstwo Simona podczas jazdy na czas było bardzo imponujące” – powiedział Matt White. „To był także jeden z najlepszych dotychczasowych startów Sobrero więc myślę, że zespół spisał się bardzo dobrze!”.
 
105. edycja Giro będzie gościć jeszcze jeden dzień na Węgrzech, po czym zaplanowano dzień odpoczynku. Nastęnie wyścig przenosi się na Sycylię, a następnie na północ przez Włochy. Etap 3 będzie prowadził w większości płaską trasą do mety w pobliżu Balatonu i ma być dniem sprinterów.

Udostępnij