Simon Yates z Teamu Jayco AlUla wygrał ostatni etap wyścigu Tour Down Under. Zwycięstwo to zapewniło mu drugie miejsce w klasyfikacji generalnej tego pierwszego w 2023 roku wyścigu WorldTour. Klasyfikacje punktową wygrał Michael Matthews.
Simon Yates zaprezentował spektakularną formę na początku sezonu podczas pięciodniowego wyścigu etapowego w Australii. Na 3. etapie był bliski zwycięstwa, które ostatecznie odniósł na ostatnim etapie. Brytyjczyk zaliczył udaną wspinaczkę na Mount Lofty na swoim rowerze Propel Advanced SL Disc z systemem kół CADEX, wyprzedzając Australijczyków Jaya Vine'a i Bena O'Connora, którzy zajęli odpowiednio drugie i trzecie miejsce.
„Jestem naprawdę szczęśliwy” - powiedział Yates, który startował w kasku Rev Pro i butach Surge Pro. „Przyjechaliśmy tutaj, aby wygrać w klasyfikacji generalnej i naprawdę daliśmy z siebie wszystko, więc myślę, że możemy być bardzo szczęśliwi”.
W połowie wyścigu Yates stał się jednym z głównych pretendentów do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej, kiedy to na trzecim etapie rozpoczął atak na kluczowym podjeździe Corkscrew. Nie udało mu się wygrać, ale na dwa etapy przed końcem awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Następnego dnia kontynuował mocne tempo, awansując na drugą pozycję w klasyfikacji generalnej, co pozwoliło mu walczyć o zwycięstwo na ostatnim etapie.
Pagórkowata trasa etapu 5. w Adelaide Hills była polem walki pomiędzy Yatesem, Vine i O'Connorem. Yates zaatakował pierwszy na ostatnich kilometrach. Vine kontratakował, ale Yates zdołał go wyprzedzić na finiszu. Brytyjczyk wygrał etap i zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej za Vine'em.
"To był trudny dzień i krótki etap. Jeden z takich, które szczegónie lubię, z kilkoma okrążeniami wokół Mount Lofty" - powiedział Yates. "Koledzy z drużyny znów byli świetni i każdy z nich doskonale odegrał swoją rolę. Na ostatnim podjeździe udało mi się dobrze ustawić, wyprzedziłem Vine'a na linii mety i wygrałem tutaj, w Australii!"
Oprócz zwycięstwa etapowego Yatesa i wywalczonego podium w klasyfikacji generalnej, Michael Matthews wygrał ogólną klasyfikację punktową.
"Ten tydzień był jak rollercoaster, zwłaszcza dla mnie, ale myślę, że jako zespół zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, aby odnieść zwycięstwo etapowe oraz wygrać klasyfikację punktową" - powiedział Matthews. "To był dla nas dobry początek sezonu, mimo że wyścigi były naprawdę ciężkie. Ściganie się w Australii to dla mnie prawdziwa przyjemność."
Manly i Roseman-Gannon z dobrymi startami w drużynie kobiecej
W wyścigu kobiet, zawodniczka Team Jayco AlUla, Alex Manly, wygrała etap 2. i założyła koszulkę lidera w otwierającym sezon wyścigu UCI Women’s WorldTour. Na wymagającym etapie, obejmującym 1631 metrów podjazdów, Manly wygrała decydujący sprint, wyprzedzając koleżankę z Australii Georgię Williams i holenderską zawodniczkę Ninę Buijsman.
Jadąc na swoim rowerze Liv Langma Advanced SL Disc z kołami CADEX 50 Ultra, Australijka była faworytką na 90-kilometrowym etapie z Birdwood do Uraidla.
„Nie mogłam wymarzyć sobie lepszego etapu do wygrania” - powiedziała Manly. „To są moje lokalne drogi. Zwycięstwo w tym wyścigu to spełnienie moich marzeń. Nie ma innego wyścigu, poza Tour de France, w którym naprawdę chciałbym tak bardzo zwyciężyć. To wiele dla mnie znaczy."
Koleżanka z drużyny, Ruby Roseman-Gannon, ukończyła etap 2. w czołowej czternastce, zajmując przed trzecim (i ostatnim) etapem czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. Etap ten sprowadził się do walki na ostatnim, decydującym podjeździe Corkscrew, który zakończył się zaledwie 7,5 km od mety.
Roseman-Gannon pokazała swoją siłę, zajmując piąte miejsce i zdobywając ostatecznie czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej.